Opozycja wspólnie przeciwko ministrowi sprawiedliwości. Zbigniewowi Ziobrze grozi wotum nieufności

Zbigniew Ziobro, fot. KPRM

Donald Tusk w trakcie spotkania z wyborcami w Sępólnie Krajeńskim apelował o odwołanie ministra sprawiedliwości. Jednocześnie wskazał, że to właśnie Zbigniew Ziobro jest odpowiedzialny za zablokowanie unijnych pieniędzy. Opozycja chce wspólnie złożyć wotum nieufności. 

REKLAMA

Donald Tusk w trakcie swojego wystąpienia wskazał na kluczowy problem w odblokowaniu środków na Krajowy Plan Odbudowy. Powodem, dla którego Komisja Europejska ma nie przekazać pieniędzy Polsce, jest niechęć ministra sprawiedliwości do reformy jego resortu. Wdrożenie wyroku Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, dotyczące polskiego sądownictwa, miałoby warunkować uruchomienie transferu. 

Lider Platformy Obywatelskiej twierdzi, że 300 mld złotych na KPO dla Polski jest o wiele ważniejsze od stanowiska Zbigniewa Ziobro. Pozostali członkowie opozycji sugerują również, że ta dymisja mogłaby być korzystna nawet dla samego rządu. – Tak narzekają na tego Ziobrę i widać, że nie mają odwagi. To my im pomożemy i powiemy: sprawdzam. Jeżeli naprawdę uważają, a myślę, że tak uważają, bo duża część polityków PiS na offie to naprawdę mówi, że Ziobro powinien siedzieć, że to, co się działo z Funduszem Sprawiedliwości powinno być rozliczone (…), to bardzo chętnie pomożemy im pozbyć się tego szkodnika – skomentowała posłanka Barbara Nowacka. 

Wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości miałoby być przede wszystkim inicjatywą opozycji. Wniosek o dymisję dla Zbigniewa Ziobry ma zostać złożony już na najbliższym posiedzeniu Sejmu tj. od 15 do 17 listopada. Aby wniosek został uchwalony należy uzyskać bezwzględną większość ustawowej liczby posłów, czyli 231.

źródła: polityka.se.pl 

REKLAMA