Oficjalnie: Donald Tusk p.o. w PO. To nowy początek, czy powolny koniec partii?

Donald Tusk, fot. Wikimedia

Podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej oficjalnie poinformowano, że nowym przewodniczącym partii będzie Donald Tusk. Formalnie były premier będzie pełnił rolę pełniącego obowiązki (p.o.) przewodniczącego.

REKLAMA

Aby Tusk mógł wrócić na polską scenę polityczną, miejsce musiał mu zrobić dotychczasowy przewodniczący Borys Budka. – Stawiam przyszłość PO ponad swoje ambicje. Nie wyobrażam sobie, by ktokolwiek z nas postąpił inaczej. Nie czas na własne aspiracje, gdy płonie dom. Musimy razem ugasić ten pożar w kraju – mówił Borys Budka. – Na moją prośbę i zaproszenie Donald Tusk wraca do polskiej polityki. Czasem jak w sztafecie, trzeba przekazać pałeczkę. Dlatego dziś chcę przekazać stery Platformy Obywatelskiej – dodał.

Tak, wróciłem. (…) Tak jak powiedział Borys Budka, na sto procent. Zaraz wyjaśnię, jakie są powody. Jest tu zespół naprawdę dobry. Nie chcę zanudzać innych ludzi politycznymi gierkami, bo ludzie mają ich dość. Jesteście mimo to fantastycznym zespołem. To dało mi wiarę, że mogę pracować z ludźmi, którzy mogą zrobić coś dobrego – wyjaśnił Donald Tusk.

Członkowie i sympatycy PO nie kryją radości z powrotu byłego premiera do polskiej polityki. Inaczej sytuacja wygląda w sondażach. Z nich wynika, że 45 proc. ankietowanych wcale nie czeka na powrót Donalda Tuska. Z drugiej strony słabnące sondaże nie pozostawiały władzom PO innego wyjścia, jak zagranie va banque.

Źródło: Twitter / Platforma Obywatelska, własne

REKLAMA