Od dzisiaj znika obowiązek noszenia maseczki na świeżym powietrzu. Mimo to za jej zdjęcie wciąż będzie groził mandat?

fot. Pexels

Od soboty 15 maja nie będzie już obowiązku noszenia maseczek na świeżym powietrzu. W przepisach jest jednak jeden warunek, zgodnie z którym w określonych sytuacjach trzeba je będzie włożyć z powrotem. Jeśli tego nie zrobimy, będzie groził nam mandat.

REKLAMA

Od 15 maja 2021 roku zniknie obowiązek noszenia maseczek na otwartym powietrzu. Mimo to z powrotem będzie trzeba je założyć, jeśli nie będzie można utrzymać odległości 1,5 metra do innych ludzi. Eksperci z Rady Medycznej tłumaczyli, że przy zachowywaniu takiego dystansu ryzyko zarażenia się od kogoś koronawirusem powinno być „praktyczne zerowe”. Złamanie tej zasady będzie wykroczeniem, za które można będzie otrzymać mandat. Policja już zapowiedziała, że będzie przeprowadzać wzmożone kontrole. Na początku ma karać jednak tylko za „rażące naruszenie przepisów”. Patrole mają pojawić się przede wszystkim w galeriach handlowych, wielkopowierzchniowych sklepach oraz w środkach komunikacji publicznej.

Złagodzenie obostrzeń nie jest jednak bezwarunkowe, o czym musimy pamiętać. Obowiązek zakrywania nimi ust i nosa będzie w dalszym ciągu obowiązywał w zamkniętych przestrzeniach: w sklepach, urzędach, kinach, pojazdach komunikacji miejskiej oraz klatkach schodowych bloków.

Na całkowite zniesienie obowiązku noszenia maseczek trzeba będzie jeszcze poczekać. Będzie to możliwe dopiero po osiągnięciu przez Polaków odporności zbiorowej. Jak twierdzi minister zdrowia Adam Niedzielski ma do tego dojść w czasie wakacji.

Źródło: Radio ZET

REKLAMA