Wczoraj Sebastian Świderski został wybrany nowym prezesem Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Nowy włodarz polskiej siatkówki namaścił już nowego selekcjonera męskiej kadry. Będzie nim zapewne Nikola Grbić, przed laty dokonały siatkarz, grający na pozycji rozgrywającego.
REKLAMA
Sebastian Świderski był jedynym kandydatem na prezesa PZPS. Wszyscy zgłoszeni kontrkandydaci przed głosowaniem wycofali swoje kandydatury. Dotychczasowy prezes ZAKS-y Kędzierzyn Koźle stanie teraz przed koniecznością wyboru nowego trenera reprezentacji Polski, zarówno mężczyzn, jak i kobiet, po tym jak z pracy zrezygnowali Vital Heynen i Jacek Nawrocki.
Głównym kandydatem do objęcia męskiej kadry jest Nikola Grbić. Serb to jeden z najlepszych siatkarzy świata przełomu XX i XXI wieku. Obaj ze Świderskim mieli okazję do współpracy w Grupie Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którą sięgnęli po tytuł najlepszej klubowej drużyny Europy. Po wielkim triumfie Serb postanowił jednak zmienić otoczenie i został nowym trenerem włoskiego Sir Sicoma Monini Perugia.
Okazuje się jednak, że gdyby Grbić chciał objąć polską kadrę, to musiałby zapłacić grzywnę w wysokości 50 tysięcy euro. Wszystko za sprawą obowiązujących w lidze włoskiej przepisów, które dotyczą wszystkich szkoleniowców planujących pracować równocześnie na dwóch etatach. Być może to PZPS pokryje trenerowi koszty kary.
Źródło: Sport.pl
REKLAMA
