Nowe ubrania trzeba prać od razu. Jeśli tego nie zrobisz, będziesz mieć problem

fot. Pixabay

Większość z nas decyduje się na zakup sukienki czy spodni tuż przed imprezą lub wielkim wyjściem. Jak się okazuje to duży błąd, bo możemy przypłacić swoim zdrowiem. Naukowcy ostrzegają, że ubrania prosto ze sklepu mogą być źródłem bakterii, wirusów, grzybów, a nawet pasożytów.

REKLAMA

Warto przed założeniem nowych ubrań dokładnie je wyprać nie tylko ze względu na źródło pasożytów i bakterii na naszych ubraniach. Większość producentów stosuje środki chemiczne, które zapobiegają gnieceniu się odzieży i sprawiają, że ubrania w sklepie wyglądają ładnie i świeżo. Te same środki mogą powodować miejscowe uczulenia w postaci wysypki na skórze.

Dermatolodzy nie mają wątpliwości. Substancje chemiczne dodawane do odzieży mogą być źródłem problemów skórnych.

Ubrania źródłem bakterii i pasożytów

Według ekspertów noszenie ubrań prosto ze sklepu może mieć nieprzyjemne skutki zdrowotne, m.in. mogą prowadzić do podrażnienia skóry, zarażenia się świerzbem, wszawicą czy nawet grzybicą.

Pomyśl, ile osób przed Tobą przymierzały te ubrania. Na odzieży często widzimy ślady cudzego potu czy resztki makijażu. Zdarza się też, że często lądują one na ziemi, które są narażone na kontakt z kurzem. Wirusy, bakterie i pasożyty pozostają na ubraniach po osobach, które przymierzały je wcześniej. Nie znamy osób, które wcześniej mierzały ubrania, czy są na coś chore. Te same ubrania po chwili trafiają na wieszak i ekspozycję w sklepie.

Jak ustrzec się przed zarażeniem?

Zamiast ryzykować, lepiej porządnie wypierzmy i uprasujmy ubrania. Stosujmy się w sklepie do podstawowych zasad higieny. Nie przymierzajmy butów na gołą stopę, a bielizny i pozostałych części odzieży na gołe ciało.

Źródło: zdrowie.radiozet.pl

REKLAMA