Nie mieli maseczek, byli pijani i zaatakowali policjantów. Grozi im do 10 lat więzienia

fot. pxfuel

Policjanci z Rawicza zwrócili uwagę dwóm mężczyznom, którzy w miejscu publicznym nie nosili maseczek. Doszło wtedy do rękoczynów, a sami funkcjonariusze doznali wstrząśnienia mózgu. Mężczyznom grozi teraz do 10 lat pozbawienia wolności.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło w środę 7 kwietnia przy ul. Wojska Polskiego w Rawiczu. Jak podała rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Rawiczu, aspirant sztabowy Beata Jarczewska, agresywnymi mężczyznami okazali się ojciec z synem, którzy w trakcie zdarzenia byli pod wpływem alkoholu.

Policjanci podjęli interwencję wobec dwóch mężczyzn, którzy nie zasłaniali maseczkami ust oraz nosa. Mężczyźni ci nie wykonywali poleceń policjantów, byli bardzo agresywni, a następnie zaczęli bić się z funkcjonariuszami – powiedziała stacji. – Policjanci w wyniku tego zdarzenia doznali ogólnych potłuczeń ciała, mają też wstrząśnienie mózgu – dodała.

Zatrzymani mężczyźni to 25- i 51-latek. Usłyszeli zarzuty wywierania wpływu na wykonywanie czynności przez funkcjonariuszy oraz czynnej napaści na umundurowanych policjantów. Za to przestępstwo grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Prokurator Rejonowy w Rawiczu nadzorujący to śledztwo będzie składał wniosek do sądu o zastosowanie wobec mężczyzn trzymiesięcznego aresztu – powiedziała Jarczewska.

Przypomnijmy, że według aktualnego obostrzenia, usta i nos muszą być zasłaniane między innymi w transporcie publicznym, w zakładach pracy, obiektach handlowych i usługowych, na targach, w budynkach użyteczności publicznej, na terenie nieruchomości wspólnych, w miejscach ogólnodostępnych (drogach, placach, cmentarzach, parkingach) czy w budynkach przeznaczonych na potrzeby kultu religijnego. 

Źródło: tvn24.pl

REKLAMA