Na granicy Polski z Białorusią wciąż dochodzi do licznych incydentów z udziałem migrantów. Minionej nocy grupa 150 osób próbowała wedrzeć się na terytorium Polski. Zdaniem polskich strażników, atak był nadzorowany przez białoruskie służby.
REKLAMA
Mimo iż sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nieco się uspokoiła, to wciąż jesteśmy świadkami wielu incydentów i prowokacji. Straż Graniczna poinformowała, że minionej nocy (21 na 22 listopada) na odcinku ochranianym przez placówkę w Dubiczach Cerkiewnych grupa około 150 agresywnych cudzoziemców próbowała wedrzeć się na terytorium Polski.
Z informacji przekazanych przez polskich strażników wynika, że atak na polską granicę był nadzorowany przez białoruskie służby. Polskim funkcjonariuszom udało się udaremnić akcję, a nagranie z fragmentami działań zamieściła Straż Graniczna na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Wcześniej funkcjonariusze Straży Granicznej przekazali, że minionej doby (21 listopada) odnotowano łącznie 346 prób nielegalnego przekroczenia granicy. Wobec 58 osób wydano postanowienia o opuszczeniu terytorium Polski, a trzy osoby zostały zatrzymane.
Źródło: Twitter / Straż Graniczna
REKLAMA