Nadal nie ma ustawy ws. odszkodowań za powikłania po szczepieniach. Szczepienia już się rozpoczęły, ale prace Funduszu Kompensacyjnego nie. Jak podaje money.pl, państwo już dzisiaj musiałoby zapłacić do 7 mln zł odszkodowań.
REKLAMA
Przypomnijmy, że w połowie stycznia do Ministerstwa Zdrowia trafił projekt przewidujący wypłatę odszkodowań za wystąpienie niepożądanych odczynów poszczepiennych po podaniu preparatu przeciw COVID-19. Jednak do tej pory nie ma ustawy w tej sprawie, która by określała jaka dokumentacja musi być zebrana przez pacjenta, by środki mogły być wypłacone. Może się więc okazać, że lekarz dziś zgłaszający lub opisujący NOP-y nie wpisze koniecznych informacji do późniejszego rozpatrzenia sprawy. A to może działać na niekorzyść pacjentów.
Gdy Fundusz Kompensacyjny w końcu powstanie, osoby z powikłaniami po szczepieniu przeciwko COVID-19 będą musiały złożyć wniosek do biura Rzecznika Praw Pacjenta. Złożenie dokumentów będzie wiązało się z koniecznością uiszczenia 200 złotych opłaty. W ciągu 60 dni zespół ekspertów ma wydawać decyzję o ewentualnej wypłacie odszkodowania.
Jak poinformował serwis money.pl, gdyby Fundusz Kompensacyjny istniał już dziś, państwo musiałoby wypłacić nawet 7 mln zł. Co ciekawe Fundusz miałby ruszyć od 1 maja.
Źródło: money.pl
REKLAMA
