Weselne w maseczkach, bez seniorów i obowiązkowa rejestracja do wiadomości sanepidu to propozycje rządzących. Jak się okazuje skorzysta nam tym także skarbówka.
REKLAMA
Lista gości na weselach ma służyć sanepidowi do gaszenia ognisk koronawirusa, których w ostatnim czasie było bardzo dużo. Ale też do bieżących kontroli wesel. Sanepid wiedziałby o dokładnym terminie uroczystości oraz mogliby sprawdzić reżim sanitarny.
A jak na weselnych obostrzeniach skorzysta skarbówka? Fiskus mógłby na podstawie danych przekazanych przez sanepid sprawdzić zeznania podatkowe nowożeńców, jak i firm obsługujących wesela.
Jak podaje “Dziennik Gazeta Prawna” skarbówka wielokrotnie próbowała pozyskać dane odnośnie wesel, aby skontrolować ewentualne oszustwa podatkowe. Dzięki liście gości weselnych mogliby otrzymać dostęp do tych danych i oszacować np. ile mniej więcej powinni otrzymać w kopertach nowożeńcy.
Jednak nie tylko chodzi o nowożeńców. Dzięki tym danych fiskus mógłby pozyskać informacje jaka firma (restauracja, hotel, dom weselny) organizowała wesele. Takie działanie spowodowałoby do kontroli podatkowych.
Dodatkowo fiskus wiedziałby, który z fotografów/kamerzystów lub jaki zespół muzyczny uczestniczył w weselu. Doszłoby oczywiście do ich weryfikacji, czy wszelkie wpłaty zostały pokwitowane oraz czy został odprowadzony podatek.
Jak czytamy w “Dzienniku Gazecie Prawnej” zgodnie z prawem sanepid mógłby dane przekazać skarbówce na podstawie art. 46 ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
REKLAMA