Na Krupówkach pojawił się dinozaur! Strażnicy miejscy próbowali go złapać, ale był nieuchwytny

fot. screen z Facebook / Tygodnik Podhalański

Tysiące ludzi zjechało do Zakopanego, aby Sylwestra spędzić właśnie tutaj. Na Krupówkach pojawił się także mężczyzna w stroju dinozaura, który chętnie pozował do zdjęć z turystami. To jednak nie spodobało się wszystkim i straż miejska próbowała go usunąć, ale był nieuchwytny, a na widok mundurowych uciekł.

REKLAMA

Do Zakopanego na sylwestra zjechały tłumy. Straż miejska odnotowała sporo interwencji, głównie były one związane ze ze źle zaparkowanymi autami. Strażnicy musieli także ująć mężczyznę, który był przebrany w stroju dinozaura i pozował do zdjęć z turystami, pobierając za to opłatę.

O dinozaurze, który pojawił się na Krupówkach poinformował “Tygodnik Podhalański”, który zamieścił nagranie w mediach społecznościowych. “Dinozaura na Krupówkach jeszcze nie było, teraz już jest” – czytamy.

Jak powiedział, komendant zakopiańskiej straży miejskiej Marek Trzaskoś, zgodnie prawem mężczyzna w przebraniu zostanie usunięty z deptaka. Dodał, że paradowanie w takim stroju nie jest zabronione, ale pobieranie opłat za zrobienie zdjęcia już tak. – Pobieranie opłat za robienie sobie zdjęć z taką maskotką jest w tym wypadku nielegalne. To jest już łamanie przepisów istniejącego w obrębie Krupówek Parku kulturowego – podkreślił Marek Trzaskoś. Jak zaznaczył mężczyźnie grozi mandat do 500 zł lub skierowanie wniosku o ukaranie do sądu, gdzie kara może wzrosnąć do 5 tys. zł.

Na grasującego dinozaura polowały aż trzy patrole straży miejskiej. Ten jednak był nieuchwytny i uciekł.

Źródło: Tygodnik Podhalański; ONET

REKLAMA