Na początku lat 80. ubiegłego wieku rząd premiera Wojciecha Jaruzelskiego wprowadził system przedpłat na nowe samochody, marzenie każdego ówczesnego kierowcy: Fiata 126p. Tym, którzy nie doczekali się opłaconego w części samochodu, rząd obiecał rekompensatę.
REKLAMA
W Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej samochodu nie można było po prostu kupić. Trzeba było się najpierw zapisać i poczekać, bo aut produkowano mało, a zapotrzebowanie było spore. Niektórzy auta nigdy nie odebrali, bo zmienił się system i losowania się skończyły, a “Maluch” czy “Duży fiat” nie były już w latach 90. symbolem luksusu.
Okazuje się, że choć od zmiany systemowej minęło 30 lat, nadal zdarzają się ludzie, którzy zapomnieli o tym, że przysługuje im rekompensata lub po prostu zgubili dowód wpłaty. Co roku minister finansów publikuje kwoty rekompensat za auta, które nigdy nie zostały odebrane.
Przed kilkoma dniami opublikowane zostały kwoty obowiązujące w drugim kwartale 2021 roku. 13 852,00 zł – tyle wynosi rekompensata, jeżeli przedpłata została wniesiona na samochód marki Fiat 126p, czyli popularnego “Malucha. Z kolei 19 629,00 zł otrzyma osoba, która wniosła przedpłatę na samochód marki FSO 1500, czyli tzw. “Dużego fiata”.
Źródło: o2.pl
REKLAMA