Młodzieżówka Solidarnej Polski zakpiła z Radosława Sikorskiego. “Ja być Arab z Dubaju!”

Konferencja Młodzieżówki Solidarnej Polski, screen z Twitter/Solidarna Polska

Młodzi działacze Solidarnej Polski zorganizowali konferencję prasową ws. zamieszania zamieszania wokół finansów Radosława Sikorskiego, na której wystąpił “gość specjalny” z Dubaju. – Ja być Arab z Dubaju. Przyjechałem na wezwanie szejka, żeby wręczyć minister Sikorski prezent: 100 tysięcy dolar – powiedział młody działacz Solidarnej Polski, który wcielił się w postać arabskiego szejka.

REKLAMA

– Nas jako środowisko młodych z Solidarnej Polski bulwersuje skandaliczne zachowanie europosła PO Radosława Sikorskiego. Powinna być reakcja Donalda Tuska, ale w PO jest zasada, że im więcej masz za uszami, tym lepiej. Ale nie o tym, bo przyjechał do nas specjalny gość – powiedział jeden z przedstawicieli młodzieżówki Solidarnej Polski na zorganizowanej w piątek konferencji prasowej.

W trakcie zwołanej konferencji prasowej przez młodzieżówkę Solidarnej Polski, odegrano scenkę podczas której jeden z przedstawicieli młodzieżówki “udawał” przybysza z Emiratów Arabskich. – Ja być Arab z Dubaju (pisownia oryginalna – red.). Przyjechałem na wezwanie szejka, żeby wręczyć minister Sikorski prezent: 100 tysięcy dolar. Nie znaleźliśmy go w Chobielin. Szukamy go tutaj w Warszawa. Będziemy go szukać – powiedział mężczyzna.

Przypomnijmy, że niedawno holenderski dziennik “NCR” poinformował, że Radosław Sikorski otrzymuje od Zjednoczonych Emiratów Arabskich 100 tys. dolarów rocznie za doradztwo przy konferencji Sir Bani Yas. Sikorski przekazał, że poproszono go o dołączenie do Rady Doradczej Forum w 2017 roku, dwa lata przed tym, jak zaczął zasiadać w PE. Teraz sprawą zajęło się CBA, które przekazało, że funkcjonariusze Departamentu Postępowań Kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego wszczęli w piątek kontrolę prawidłowości i prawdziwości oświadczeń o stanie majątkowym, złożonych w latach 2019-2022 przez Radosława Sikorskiego, w związku z wykonywaniem mandatu posła do Parlamentu Europejskiego.

Źródło: Twitter/Solidarna Polska; interia.pl

REKLAMA