Za nami dwumecz finałowy w żużlowej drugiej lidze. Awans do wyższej klasy rozgrywkowej wywalczył zespół Trans MF Landshut Devils z Niemiec, który niespodziewanie pokonał faworyzowany OK Bedmet Kolejarz Opole. Jeden z działaczy polskiego klubu postanowił wyładować swoją złość na młodym zawodniku.
REKLAMA
Do skandalicznych scen doszło tuż po rewanżowym meczu w finale 2. ligi żużlowej, w którym drużyna z Landshut pokonała Kolejarza Opole 49:40. Jeden z działaczy zespołu z Opola, będący jednocześnie sponsorem klubu, publicznie zbluzgał 19-letniego zawodnika Bartłomieja Kowalskiego, który do Kolejarza został wypożyczony z Włókniarza Częstochowa. “Liczyliśmy na ciebie, zaj*** nam mecz!” – krzyczał w stronę zawodnika.
Bartłomiej Kowalski w rewanżu wywalczył pięć punktów z bonusem w czterech startach, natomiast w pierwszym spotkaniu zdobył pięć punktów bez bonusu, również w czterech wyścigach. To daje w sumie 10 “oczek” z bonusem, co jak na zawodnika młodzieżowego jest przyzwoitym wynikiem.
W sezonie zasadniczym żużlowiec był czołową postacią zespołu, bez którego awans do finału byłby bardzo trudny. W 10 meczach drugiej ligi wykręcił średnią na poziomie 2,278, co dało mu wysokie piąte miejsce wśród najlepszych zawodników tej klasy rozgrywkowej. Jak widać, pamięć działacza i sponsora jest ulotna, ponieważ “rozliczył” on żużlowca tylko z dwóch ostatnich występów.
Źródło: Przegląd Sportowy
REKLAMA
