Minister zdrowia Adam Niedzielski podczas dzisiejszej konferencji prasowej powtórzył swoją tezę, że lockdown wprowadzony w województwie warmińsko-mazurskim przyniósł pozytywne efekty w postaci wygaszenia epidemii. Liczby zaprezentowane przez posłów Konfederacji mówią jednak zupełnie coś innego.
REKLAMA
Minister zdrowia Adam Niedzielski zwrócił dziś uwagę na mniejszą liczbę zakażeń koronawirusem na Warmii i Mazurach, co jego zdaniem świadczy o skuteczności wprowadzonych tam regionalnych obostrzeń. Podobną tezę wypowiedział również tydzień wcześniej. – Wzrost zakażeń został praktycznie wygaszony – przekonywał minister.
Posłowie Konfederacji przeanalizowali dzienny przyrost zachorowań w tym regionie. Lockdown na Warmii i Mazurach trwa już blisko 4 tygodnie. W okresie od 27 lutego do 24 marca zanotowano tam 22 004 zakażeń, co daje średnią dzienną 846,3 przypadków. We wcześniejszym okresie, 12-26 lutego, kiedy to luzowano obostrzenia, średnia dzienna liczba zakażeń wynosiła… 603 przypadki. – Jesteśmy przez ministra zdrowia okłamywani! – grzmiał poseł Artur Dziambor na konferencji prasowej.
Warmińsko-mazurskie stało się pierwszym województwem, z którego rząd wycofał poluzowane obostrzenia i od 27 lutego…
Opublikowany przez Konfederacja Środa, 24 marca 2021
Posłowie Konfederacji zapowiedzieli, że w przyszłym tygodniu złożą wnioski do Najwyższej Izby Kontroli. – Będziemy wnioskowali o wnikliwą kontrolę u pana premiera, a także u pana ministra Niedzielskiego w Ministerstwie Zdrowia. Będziemy również wnioskowali o analizę podstaw prawnych, na podstawie których rząd dokonuje kolejnych lockdownów, a za tym pójdą wnioski do prokuratury – powiedział poseł Robert Winnicki.
Źródło: Facebook / Konfederacja
REKLAMA