
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega mieszkańców części Pomorza Zachodniego przed kontaktem z zanieczyszczoną wodą w Odrze. Kilkanaście godzin temu minister klimatu Anna Moskwa zapewniała, że woda z rzeki nie jest szkodliwa dla ludzi.
REKLAMA
Mimo iż od katastrofy ekologicznej na rzece Odra minęło już trzy tygodnie, to rząd nadal nie potrafi mówić w tej sprawie jednym głosem. Wczoraj minister klimatu Anna Moskwa zapewniała, że woda jest bezpieczna dla ludzi. “Wyniki badań naszych ekspertów z Instytutu Rybactwa Śródlądowego wskazały obecność w wodzie z Odry mikroorganizmów (złotych alg). Ich zakwit może spowodować pojawianie się toksyn zabijających ryby i małże. Nie są szkodliwe dla człowieka” – napisała.
A już dziś rano do odbiorców z województwa zachodniopomorskiego RCB rozesłało alert o treści: “Uwaga! Zanieczyszczona woda w Odrze i zbiornikach, przez które przepływa. Nie wchodź do wody i nie korzystaj z niej. Nie jedz i nie łów ryb. Śledź komunikaty.”. Alert dotyczy zachodniej części Pomorza Zachodniego – powiatów: myśliborskiego, gryfińskiego, goleniowskiego, polickiego, kamieńskiego, a także Szczecina i Świnoujścia.
Na dwugłos zwrócili uwagę internauci. “To jest to zanieczyszczenie czy go nie ma? RCB daje sprzeczne alerty do informacji pani Anna Moskwy? TVP Info od tygodnia stara się przekonać, że wszystkie wpisy o zanieczyszczeniu to fejki” – napisał na Twitterze Łukasz Zwierzchowski. “Skoro z Odrą jest już wszystko w porządku, to dlaczego znowu dostałem alert RCB, żeby się do niej nie zbliżać?” – dodał inny.
Źródło: Radio ZET
REKLAMA