Minister edukacji Przemysław Czarnek ma radę na walkę z inflacją. “Można jeść trochę mniej i trochę taniej”

Przemysław Czarnek, fot. Wikimedia

Minister edukacji Przemysław Czarnek w rozmowie z dziennikiem “Super Express” mówił o inflacji, wysokich cenach i swoich planach na tegoroczne wakacje. Jego zdaniem “można jeść trochę mniej i trochę taniej”.

REKLAMA

Po złotych radach premiera Morawieckiego o ocieplaniu domów, swoimi receptami na walkę z drożyzną postanowił się podzielić Przemysław Czarnek, szef resortu edukacji. Polityk przyznał, że na wakacjach ograniczy wizyty w restauracjach. – Czasami coś będziemy pichcić, znajomi zaproszą na obiady, ale bez przesady, drożyzna nie oznacza, że nie można jeść. Można jeść trochę mniej i trochę taniej – powiedział.

Minister zapowiedział, że urlop spędzi u znajomych, a nie w hotelach. – Jadę w podróż prywatną do znajomych w Polsce i za granicą. W sumie 10 dni podróży. Będę osobiście kierował samochodem. Będzie też dużo przystanków. Mam mnóstwo zaproszeń od znajomych i w Polsce, i we Włoszech, i w Austrii – przedstawił swój plan Czarnek.

Mimo drożyzny Przemysław Czarnek wyjedzie na urlop. Z tego przywileju nie skorzysta jednak aż 21 proc. Polaków, których nie stać na wakacje w tym roku. Aż 57 proc. badanych zmieniło też plany urlopowe z powodu drożyzny. Tak wynika z analizy firmy badawczej GfK, która przyjrzała się wakacyjnym planom Polaków.

Źródło: “Super Express”

REKLAMA