Maria Andrejczyk zlicytowała swój srebrny medal, aby pomóc choremu dziecku. Ta szlachetna postawa Polki odbiła się szerokim echem w mediach zagranicą.
REKLAMA
Informację o przekazaniu przez Andrejczyk srebrnego medalu na licytację podawały w sobotę niemal wszystkie portugalskie media, zarówno telewizje i rozgłośnie radiowe, jak też media elektroniczne i prasa. Poza czołowymi sportowymi dziennikami Portugalii, “Recordem” i “O Jogo”, o szlachetnej postawie Andrejczyk donosiły również popularne portale internetowe “Noticias ao Minuto” i “Sapo”, gdzie do sobotniego popołudnia informacja o przekazaniu na licytację medalu przez Polkę była najchętniej czytanym tekstem sportowym.
Polską lekkoatletkę nazwano “Wielkim Sercem” przypominając, że sama dwa lata temu przebyła nowotwór kości, a teraz dzięki jej hojności udało się dla kogoś zarobić 44 tys. euro. Jak się okazuje sama nie zostanie z pustymi rękami, bo marszałek województwa podlaskiego – skąd pochodzi Andrejczyk – obiecał jej sfinansować replikę medalu.
Źródło: Sport.pl
REKLAMA