Poseł PiS Marek Suski podzielił się na antenie Radia ZET swoimi obawami o możliwe działania Niemiec. Jego zdaniem, nasz zachodni sąsiad może wkrótce… upomnieć się o Śląsk i Pomorze.
REKLAMA
Marek Suski był gościem Bogdana Rymanowskiego w Radiu ZET. Jeden z wątków rozmowy dotyczył relacji polsko-niemieckich. Poseł zdradził, że rozmawiał ostatnio z ambasadorem Niemiec w Polsce. – Powiedział, że przecież to wojna [na Ukrainie – przyp. red.] o ustalenie nowej geopolitycznej mapy, rewizję granic – mówił poseł PiS, podkreślając, że “są ruchy w Niemczech zmierzające do odzyskania od Polski Śląska i Pomorza“.
Polityk odniósł się też do sondażu, z którego wynika, że 47 proc. respondentów z Niemiec uważa, iż władze Ukrainy powinny zgodzić się na utratę niektórych terytoriów wschodnich przy okazji ewentualnych rozmów pokojowych z Rosją. – Patrząc na to, co się dzieje i jakie są nastroje w społeczeństwie niemieckim, to pewnie ta myśl o budowie IV Rzeszy gdzieś tam się kołacze w niektórych sercach, biorąc pod uwagę sondaże dotyczące wojny na Ukrainie – zauważył Marek Suski.
Zdaniem polityka postawa Niemiec w stosunku do Ukrainy “jest chwiejna”. W jego opinii współpraca Polski z Niemcami jest dobra, ale “na gruncie politycznym niemieckie postępowanie wobec naszego kraju nie jest najlepsze”. Dlatego, “krytyka kanclerza Olafa Scholza i najwyższych władz Republiki Federalnej Niemiec przez polskich polityków jest uzasadniona”.
Źródło: Radio ZET
REKLAMA