Łukasz Schreiber unika odpowiedzi na pytania o działalność polityczną żony Marianny. “Proszę pozwolić mi w tej sprawie pomilczeć”

Łukasz i Marianna Schreiber, fot. Instagram / Marianna Schreiber

Szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Łukasz Schreiber nie chciał w rozmowie z Radiem ZET komentować politycznych działań swojej żony Marianny. Polityk był zakłopotany pytaniami słuchaczy.

REKLAMA

Łukasz Schreiber z PiS był gościem Radia ZET. W internetowej części rozmowy z Bogdanem Rymanowskim padały pytania od słuchaczy. Dziennikarz przyznał, że większość z nich dotyczy żony polityka – Marianny, która założyła partię Mam Dość. Jeden ze słuchaczy chciał wiedzieć, “co słychać u szanownej małżonki” posła PiS. – Jej aktywność w mediach społecznościowych w pełni wyczerpuje zainteresowanie tych, którzy takie mają. Nie ma chyba potrzeby, bym ja to uzupełniał – odpowiedział polityk.

Kolejny internauta zapytał polityka, czy dla jego żony “istnieje realna szansa na obecność w parlamencie, rządzie kolejnej kadencji”. – Idźmy poważnie z następnymi pytaniami – odparł poseł PiS. – Proszę mi jednak pozwolić w tej sprawie pomilczeć – dodał. Ostatnie pytanie na temat żony posła PiS dotyczyło tego, czy Łukasz Schreiber “spisał z nią umowę koalicyjną”. Polityk odpowiedział, że nie spisuje z nikim takich umów.

Do słów męża odniosła się Marianna Schreiber. “Proszę Was z całego serca o uszanowanie mojej decyzji w sprawie wypowiedzi mojego męża w Radiu Zet. Z szacunku do niego i do rodziny, nie będę tego komentowała” – napisała na Twitterze. Wcześniej kobieta wielokrotnie podkreślała, że ma inne poglądy niż mąż, ale “stara się z nim o tym nie rozmawiać, by nie psuć ich relacji i by dla ich córki tworzyć rodzinę, która się kocha i szanuje”. 

Źródło: Radio ZET

REKLAMA