Przejście Lukasa Podolskiego do Górnika Zabrze było największym hitem transferowym PKO Ekstraklasy. Teraz wygląda na to, że urodzony w Polsce reprezentant Niemiec nie jest zadowolony ze swojego pobytu na Śląsku.
REKLAMA
Lukas Podolski dołączył do Górnika Zabrze w lipcu ubiegłego roku. Mistrz Świata z 2014 roku od wielu lat zapowiadał, że zagra w barwach zabrzańskiego klubu i dotrzymał słowa. Jego prezentacja w klubie odbyła się z pompą, a wypowiedziane przez niego hasło w śląskiej gwarze “Jadymy Durś!” (Jedziemy ciągle – przyp. red.) słyszał każdy kibic piłki nożnej w naszym kraju.
Na tym jednak zakończyło się wykorzystywanie wizerunku Podolskiego dla rozwoju klubu. Jak donosi dziennikarz Piotr Koźmiński z “Wirtualnej Polski”, Podolski jest rozgoryczony niewykorzystanym potencjałem marketingowym. Klub miał wiele pomysłów, jak udoskonalić pobyt jego w Polsce, ale dotychczas żaden z nich nie doczekał się realizacji.
Górnik Zabrze miał zająć się m.in. rozbudową klubowej akademii, która jest oczkiem w głowie Podolskiego. Zapowiadano, że raz do roku zorganizowany zostanie także specjalny turniej dla drużyn ze Śląska o nazwie “Poldi Cup”. Żadne z tych działań nie doszło do skutku, co rozczarowało utytułowanego piłkarza.
Lukas Podolski podpisał roczny kontrakt z Górnikiem Zabrze, w którym widnieje zapis o możliwości przedłużenia go o kolejne 12 miesięcy. Niewykluczone jednak, że już za kilka miesięcy zdecyduje się on na zmianę klubu, choć początkowo zakładał, że zostanie na Śląsku na zdecydowanie dłużej.
Źródło: WP Sportowe Fakty
REKLAMA
