Rząd rozmawia z przedsiębiorcami na temat ewentualnego odmrożenia gospodarki. Jak nieoficjalnie podało Polsat News, mówi się, że obostrzenia mogą obowiązywać do kwietnia. Takie zapowiedzi usłyszeli właściciele zamkniętych branż.
REKLAMA
Kilka dni temu minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że obostrzenia związane z pandemią koronawirusa będą obowiązywać co najmniej do końca stycznia. Rząd postanowił przedłużyć ograniczenia o dwa tygodnie.
Coraz więcej przedsiębiorców ma dość już tej sytuacji i zapowiadają wprost, że złamią obostrzenia i otworzą swoje biznesy mimo grożących im kar pieniężnych.
Jak nieoficjalnie poinformował Polsat News, właściciele zamkniętych branż usłyszeli, że obostrzenia mogą obowiązywać do kwietnia. – Byliśmy informowani na rozmowach z wiceminister Semeniuk, że raczej przed marcem, czy nawet przed końcem marca wielkiego odmrożenia nie będzie. To nie było nawet “raczej”, tylko na zasadzie, że nie ma na co liczyć, że “raczej nie oczekujcie” – powiedział Adam Ringer, prezes Green Caffe Nero.
Źródło: rp.pl/money.pl/Polsat News
REKLAMA
