Krzysztof Skiba uderzył w gwiazdy TVP. “Rachunki za kokainę trzeba płacić”

Krzysztof Skiba (z mikrofonem), fot. Wikimedia

Lider zespołu Big Cyc opublikował emocjonalny wpis w rocznicę śmierci Pawła Adamowicza, z którym się przyjaźnił. Muzyk ostro przemówił do swoich kolegów po fachu występujących na antenach TVP. Według niego oddają “swój talent i twarz na podłą służbę Potworowi”.

REKLAMA

Kilka dni temu minęła czwarta rocznica śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Podczas finału WOŚP w trakcie odliczania czasu do “światełka do nieba” został trzykrotnie zaatakowany nożem przez zamachowca Stefana W. Lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku walczyli o życie Pawła Adamowicza, ale nie udało się go uratować. Prezydent Gdańska zmarł w wieku 53 lat.

Paweł Adamowicz był kolegą ze szkolnej ławki, lidera zespołu Big Cyc Krzysztofa Skiby. W rocznicę jego śmierci muzyk opublikował emocjonalny post na Instagramie odnoszący się do tamtych wydarzeń. Uderzył w nim w TVP oraz w osoby, które z nią współpracują. – To już cztery lata, jak zabito Pawła. Mojego szkolnego kumpla, z którym chodziłem w Gdańsku do podstawówki i liceum. Cztery lata, gdy na scenie pojawił się obok Pawła ten przepojony nienawiścią osobnik, zmotywowany do czynu przez rządową propagandę, który radośnie tańcował z nożem po dokonaniu swej mokrej roboty – zaczyna swój wpis Skiba.

W dalszej części postu lider Big Cyc przypomniał o czterech procesach, które wytoczono mu za słowa o TVP, które padły z jego ust od razu po wydarzeniu na antenie Polsat News. Chodzi m.in. o zdanie: “Telewizja publiczna szczuła na prezydenta Adamowicza i oto mamy efekty”. Jeden z nich został umorzony, dwa inne procesy muzyk wygrał, a jedna ze spraw jest nadal w toku.

Pod koniec swojego postu, Krzysztof Skiba nie gryzł się w język i ostro skrytykował gwiazdy TVP i wszystkie inne osoby, które są zaangażowane w koncerty organizowane przez publiczną telewizję. – Gdy widzę swoich kolegów artystów, jak śpiewają na imprezach TVP, za te marne przecież wysokie honoraria, tak jakby się nic nie stało, tak jakby wszystko było fajnie i w porządku, to zawsze przypominam sobie wyrok sądu w Gdańsku, który przyznał mi rację, że TVP jest moralnie odpowiedzialna za morderstwo na Adamowiczu – napisał. – Dajecie więc Koleżanki i Koledzy swój talent i twarz na podłą służbę Potworowi. No tak, ale rachunki za światło, kokainę i nowe audi trzeba płacić. Ci, co pamiętają, też wam wystawią kiedyś rachunki. Mam taką nadzieję – dodał lider Big Cyc.

Źródło: gazeta.pl; Instagram / Krzysztof Skiba

REKLAMA