Przedstawiciele Konfederacji zorganizowali w Sejmie konferencję prasową, na której poruszyli temat nierównego traktowania uchodźców z Ukrainy i Polaków. Zdaniem polityków, poszkodowanym należy pomagać, ale nie powinno się organizować przywilejów, kosztem obywateli naszego kraju.
REKLAMA
Konfederacja opowiada się za utrzymaniem cywilizowanej zasady równości obywateli i mieszkańców wobec prawa. – Tak dla pomocy dla ludzi, którzy uciekają przed wojną. Polacy, jako naród zdają egzamin z pomocy w sposób całkowicie fantastyczny. Niestety tego egzaminu nie chce zdać państwo polskie – powiedział Tomasz Grabarczyk, rzecznik partii. – Polski rząd pokazuje, że nie schodzi z obranej kilka lat temu drogi ku gospodarczej przepaści. Przeżeramy non stop te wszystkie pieniądze, które wypracowują Polacy. Podobnie działają samorządy, które także zaangażowały się w pomoc, ale widzimy olbrzymią nadgorliwość, jeśli chodzi o kwestie nie samej pomocy, ale formy przekazywania wszelkich przywilejów dla uchodźców. I to jest problem, który narasta w społeczeństwie – podsumował polityk.
Przedstawiciel Ruchu Narodowego Michał Urbaniak przypomniał o zasadzie ordo caritatis, czyli porządek miłosierdzia. – Najpierw należy pomagać tym, do których jest nam najbliżej. W ramach tej zasady należy też pomagać obywatelom Ukrainy, ale zwracamy uwagę, żeby nie popadać w histerię, jaka często pewnej części uczestników polskiej debaty publicznej się udziela. Na przykład w Łodzi uchodźcy mają darmowe przejazdy komunikacją miejską, a z drugiej strony pozostali mieszkańcy otrzymali podwyżki cen biletów. Ta frustracja w społeczeństwie będzie narastać – tłumaczył poseł.
Grzegorz Braun zawrócił uwagę, że tam, gdzie uchodźcy są uprzywilejowani, tam Polacy są dyskryminowani. – Tam gdzie tworzy się zachęty, gdzie się otwiera promocje na migracje, tam wzmaga się popyt. I wiemy, że ten popyt skutkuje już transferem uchodźców z innych krajów przybywających do Polski, ponieważ tutaj jak wieść się już rozniosła, warunki są z całą pewnością preferencyjne i lepsze niż w innych krajach, na przykład na południe od nas” – powiedział poseł Konfederacji. – Pomagać, ale z głową, ale rozsądnie i nie na cudzy koszt. Władza rządowa i samorządowa niechaj się nie lansuje ze swoimi dobroczynnymi działaniami, skoro podejmuje te działania na koszt obywateli Rzeczpospolitej Polskiej – dodał.
Źródło: własne
REKLAMA