Hanna Gill-Piątek, dotychczasowa przewodnicząca koła poselskiego Polska 2050, podjęła decyzję o odejściu z partii Szymona Hołowni. Nieoficjalnie wiadomo, że między posłanką a liderem ugrupowania miało dojść do scysji.
REKLAMA
“Podjęłam dziś trudną decyzję. Dziękuję wszystkim, z którymi miałam zaszczyt budować Polskę 2050 przez ostatnie 2,5 roku” – napisała na Twitterze Hanna Gill-Piątek, potwierdzając doniesienia o odejściu z partii Szymona Hołowni. “Bardzo cieszę się, że Polska 2050 weszła na nową drogą, ale nie jest to już moja droga” – dodała. To kolejne odejście z partii w ostatnich tygodniach. Na początku grudnia ub.r. na podobny krok zdecydował się Wojciech Maksymowicz.
Hanna Gill-Piątek była pierwszą posłanką obecnej kadencji, która zasiliła szeregi Polski 2050. Gdy ugrupowanie przeciągnęło do siebie dwójkę innych posłów, to stanęła ona na czele koła poselskiego. Zachowała to stanowisko nawet, gdy w mediach mówiło się o jej konflikcie o przywództwo w kole z Joanną Muchą. Gill-Piątek została też wiceprzewodniczącą partii Polska 2050 Szymona Hołowni. Do Sejmu została wybrana z list Lewicy.
Media informują, że przyczyną odejścia z partii jest jej konflikt z Szymonem Hołownią, który miał się nasilić po zaskakującej rezygnacji Polski 2050 ze wstrzymania się od głosu – razem z całą opozycją – w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższy. Hołownia przed głosowaniem miał zmienić zdanie i w rozmowie z liderami opozycji miał krytykować Gill-Piątek, zarzucając jej wychodzenie przed szereg i twierdząc, że nie ma ona kompetencji, by ogłaszać decyzje dotyczące jego partii.
Źródło: Onet.pl
REKLAMA
