Kolejny efekt kryzysu węglowego w Polsce. Cementownie stoją na skraju katastrofy

Cementownia Małogoszcz, fot. lafarge.pl

Branża cementowa w naszym kraju bije na alarm. Jeśli rząd nie zapewni stałych dostaw węgla, to cementownie staną już za kilka tygodni. Przedstawiciele branży zaapelowali do rządowych agencji, aby pamiętali o nich w obliczu kryzysu.

REKLAMA

Jak zauważył Krzysztof Bosak, poseł Konfederacji, rząd stopniowo poznaje rozmaite zastosowania węgla w Polsce. Tym razem o kryzysie węglowym mówi branża cementowa. Jak donosi portal wnp.pl, cementownie potrzebują 200-250 tysięcy ton węgla, bo zapasy paliwa zgromadzone w cementowaniach pozwalają na pracę tylko przez najbliższych kilka tygodni.

Brak możliwości zaopatrzenia cementowni w węgiel oznacza katastrofę dla całej branży. – Szacujemy, że w tym roku produkcja w polskich cementowaniach będzie na zbliżonym poziomie, jak w roku minionym i przekroczy 19 milionów ton. Do wytworzenia takiej ilości cementu wykorzystuje się około 3 milionów tak zwanych paliw alternatywnych oraz 500 tysięcy ton węgla kamiennego. Skoro do końca roku pozostało nam 5 miesięcy, zapotrzebowanie na ten surowiec całej branży szacuję na 200-250 tysięcy ton – powiedział WNP.PL Dariusz Konieczny, ekspert Stowarzyszenia Producentów Cementu.

Przedstawiciele branży cementowej zaapelowali do agencji rządowych, żeby w trudnym okresie pamiętały także o przemyśle cementowym, który jest jedną z ofiar kryzysu węglowego w Polsce. Wcześniej podobny problem zgłaszała m.in. firma Rafako, która zwróciła uwagę, że brak węgla dobrej jakości może doprowadzić do awarii nowego bloku Elektrowni w Jaworznie.

Źródło: Wnp.pl

REKLAMA