Kolejna afera Daniela Obajtka. Podarował swojej gminie komputery z rządowej agencji

Daniel Obajtek, fot. Wikimedia

Afery związane z Danielem Obatkiem, prezesem PKN Orlen, piętrzą się każdego dnia. Po wycieku nagrań z czasów jego urzędowania jako wójt Pcimia, okazuje się, że pod okiem Obajtka mogło dochodzić do nadużyć w rządowej agencji.

REKLAMA

Kariera Daniela Obajtka błyskawicznie przyspieszyła po przejęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Pod koniec 2015 r. premier Beata Szydło powołała go na szefa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, największej agencji rolnej w Unii Europejskiej. W ARiMR były wójt Pcimia dokonał personalnej czystki. Zwolnił ponad tysiąc osób.

Obajtek pozbywał się jednak nie tylko ludzi, ale również… sprzętu komputerowego. Jak dowiedział się portal Onet.pl, w latach 2016-2017, czyli wtedy kiedy stał na czele agencji, instytucja rozdała za darmo setki komputerów: 591 zestawów stacjonarnych, 54 laptopy i 6 drukarek.

Okazuje się, że duża część komputerów trafiła do miejscowości bliskich albo samemu Obajtkowi, albo jego rodzinie. Aż 160 zestawów zasiliło magazyny Urzędu Gminy Pcim i Ochotniczej Straży Pożarnej w tej gminie, gdzie szef PKN Orlen był wójtem przez prawie dekadę. Komputery dostały też okoliczne gminy, położone kilka kilometrów dalej Lubień i Trzemeśnia.

ARiMR poinformowała, że przekazuje sprzęt wycofany z eksploatacji zgodnie z wewnętrznymi regulacjami potrzebującym organizacjom, które zwróciły się z taką potrzebą do ARiMR. Podania są przez agencję rozpatrywane w ramach kolejności wpływu i dostępności sprzętu przeznaczonego do złomowania. – To mydlenie oczu. Instytucje muszą najpierw wiedzieć wcześniej, że są komputery, o które można się starać. Tak to się odbywa. Czy to przypadek, że akurat do tylu gmin związanych z Obajtkiem pojechał sprzęt? – mówi rozmówca Onetu, który pracuje w ARiMR.

Źródło: Onet

REKLAMA