Pandemia koronawirusa sprawiła, że mecze piłkarskie w ekstraklasie, I lidze oraz II lidze odbywają się bez udziału publiczności. Według IV etapu „odmrażania gospodarki” kibice mieli wrócić na stadiony od 19 czerwca. Aktualnie ten termin stoi jednak pod dużym znakiem zapytania.
REKLAMA
- Kibice mieli wrócić na stadiony od 19 czerwca
- Rozważany jest plan, aby o wejściu widzów mieli decydować wojewodowie
- Nowy plan dotyczy nie tylko meczów piłkarskich, ale wszystkich imprez sportowych
Mecze z kibicami czy bez?
Aktualnie mecze odbywają się bez udziału kibiców, a grające zespoły muszą zachowywać specjalne obostrzenia sanitarne. Jak zapowiedział premier Mateusz Morawiecki, od 19 czerwca kibice mieli wrócić na stadiony, ale przy założeniu, że zajętych będzie tylko 25% miejsc.
Nowy plan
Jak widać na statystykach zachorowań, pandemia nie ustępuje. Dlatego też termin 19 czerwca nie jest już tak pewny, jak jeszcze kilka tygodni wcześniej. Jak dowiedział się Super Express, o wpuszczaniu kibiców na mecze nie będzie decydował rząd, a poszczególni wojewodowie.
Decyzja wojewodów
Gdy dany klub będzie chciał rozgrywać mecze domowe z udziałem publiczności, to będzie występował o stosowną zgodę do odpowiedniego urzędu wojewódzkiego. Na przykład Legia Warszawa będzie potrzebowała zgody od wojewody mazowieckiego, Konstantego Radziwiłła. Przed podjęciem decyzji wojewodowie skonsultują się z Sanepidem i innymi służbami. Tak będzie w przypadku nie tylko meczów piłkarskich, ale również innych imprez sportowych z planowanym udziałem widzów.
To na razie nieoficjalne ustalenia. Na szczegóły będziemy musieli jeszcze poczekać. Kibice muszą się zatem uzbroić w cierpliwość i czekać na oficjalny komunikat Rady Ministrów.
Źródło: Super Express
REKLAMA
