Jesteś wkurzony na wysokie ceny paliw? Zdaniem europosła PiS jesteś “kierowcą limuzyny z PO”

Joachim Brudziński, fot. Flickr / MSWiA

Nie milkną komentarze po ujawnieniu afery paliwowej. Polacy są wkurzeni, że przez wiele miesięcy musieli płacić za paliwa więcej niż powinni. Europoseł PiS Joachim Brudziński bagatelizuje jednak sprawę.

REKLAMA

Codziennie na jaw wychodzą nowe fakty w sprawie cen paliw dystrybuowanych przez PKN Orlen. Po styczniowej podwyżce VAT-u ceny na stacjach nie uległy zmianie, bo – zdaniem prezesa Daniela Obajtka – koncern utrzymywał wcześniej wyższe ceny, aby uniknąć kolejek przed dystrybutorami. Politycy opozycji nie kupują tych tłumaczeń i są zdania, że państwowa spółka zarabiała krocie na Polakach. W praktyce bowiem w całej Europie pod koniec ubiegłego roku ceny paliw spadały, a w naszym kraju pozostawały bez zmian.

O komentarz w tej sprawie poproszony został europoseł PiS Joachim Brudziński. Polityk na antenie stacji Polsat News bagatelizował problemy Polaków, przekonując, że to wydumany temat zwolenników opozycji. – Sądzę, że wkurzeni kierowcy, to kierowcy limuzyn Platformy Obywatelskiej czy innych partii opozycyjnych – komentował polityk opcji rządzącej. Jego zdaniem “stawianie zarzutu PiS czy prezesowi Obajtkowi, że nie podnosimy cen, jest z pogranicza kabaretu”.

Słowa Joachima Brudzińskiego nie są zaskoczeniem, ponieważ w podobnym tonie wypowiadają się wszyscy politycy PiS. W środę posłowie obozu władzy, na czele z Markiem Suskim, zorganizowali konferencję prasową, na której akcentowali, że “w Polsce mamy jedne z najniższych cen paliw w Europie”. Na stwierdzenie dziennikarza, że w zarzutach nie chodzi o niskie ceny paliw, ale ich wcześniejsze zawyżanie, Suski odpowiedział, że “Platforma Obywatelska płacze, bo ceny nie poszły do góry”. 

Źródło: Polsat News

REKLAMA