Jest szansa na otwarcie ogródków gastronomicznych. Wiceminister czeka na ocieplenie

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay

Lockdown spowodował ograniczenie oferty punktów gastronomicznych do wydawania dań jedynie na wynos lub w dowozie. Nadzieję w serca przedsiębiorców wlała Olga Semeniuk, wiceminister rozwoju.

REKLAMA

Właściciele restauracji, kawiarni, barów są przedsiębiorcami, którzy najdłużej czekają na odmrożenie swojego biznesu. Wsparciem miała być tarcza antykryzysowa, jednak właściciele lokali podkreślają, że nie jest wystarczająca, aby utrzymać biznes w czasach kryzysu.

Wiceminister rozwoju, pracy i technologii Olga Semeniuk przyznała w rozmowie z portalem Money.pl, że już wkrótce przedsiębiorcy z branży gastronomicznej będą mogli ponownie otworzyć ogródki gastronomiczne w sąsiedztwie swoich lokali. – Jestem zwolennikiem otwierania ogródków gastronomicznych, kiedy nastąpi ocieplenie. Gospodarka tego potrzebuje, szczególnie dział gastronomii – tłumaczy Semeniuk.

Wedle słów wiceminister przedsiębiorcy muszą w takim razie śledzić prognozy pogody, a nie liczbę nowych zachorowań. Czas pokaże, czy jej zapowiedzi okażą się prawdziwe i jedna z najbardziej poszkodowanych w wyniku lockdownu branż będzie mogła wrócić do swojej działalności.

Źródło: Money.pl

REKLAMA