Jest ciąg dalszy sprawy Barbary Kurdej-Szatan, która w listopadzie 2021 r. opublikowała w mediach społecznościowych wulgarny wpis dotyczący pracy funkcjonariuszy Straży Granicznej. Prokuratura Okręgowa skierowała do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów akt oskarżenia.
REKLAMA
Celebrytka zamieściła w listopadzie ubiegłego roku na Instagramie niezwykle wulgarny i skandaliczny wpis, w którym skrytykowała polskie służby graniczne za to, że nie pozwalają na prowokacje reżimu Łukaszenki, który na granicy polsko-białoruskiej chciał doprowadzić do kryzysu migracyjnego. Strażników nazywała wtedy “maszynami bez mózgów oraz mordercami”.
W maju br. Barbara Kurdej-Szatan usłyszała w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie zarzut zniesławienia Straży Granicznej i jej funkcjonariuszy. Aktorka nie przyznała się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia. Za zarzucany czyn może jej grozić grzywna, kara ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Teraz Prokuratura Okręgowa skierowała do Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów akt oskarżenia, który dotyczy zniesławienia Straży Granicznej oraz jej funkcjonariuszy. Barbara Kurdej-Szatan podkreśliła, że o tym fakcie dowiedziała się z mediów. „A! Ok świetnie. Fajnie, że dowiaduję się o tym z internetu. Szybciej trzeba zrobić szopkę medialną, niż oficjalnie poinformować zainteresowaną” – napisała w mediach społecznościowych.
Źródło: wp.pl
REKLAMA
