Jelenia Góra zostanie bez gazu?! “Do przetargu nie przystąpiła żadna firma”

fot. Pixabay

Jelenia Góra nie znalazła firmy, która dostarczałaby gaz dla miasta. Oznacza to, że nie ma możliwości ogrzewania m.in. szkół i przedszkoli. Prezydent miasta Jerzy Łużniak zebrał sztab kryzysowy.

REKLAMA

Na oficjalnym profilu Jeleniej Góry (woj. dolnośląskie) w mediach społecznościowych czytamy, że trzy dni temu okazało się, iż “najkorzystniejsza” z oferta na dostawę prądu jest wyższa o 760 proc. od poprzedniej. Natomiast w czwartek do przetargu na dostawę gazu do miasta nie przystąpiła żadna firma.

“W praktyce to oznacza, że miasto nie ma możliwości ogrzewać szkół i przedszkoli, część miejskich spółek komunalnych, musi zawiesić spory zakres swojego działania, przestaną działać te przychodnie zdrowia, które funkcjonują w obiektach komunalnych, itp.” – czytamy w alarmującym wpisie. Przedstawiciele miasta zauważają, że “dostawami gazu w Polsce zajmują się spółki Skarbu Państwa, będące pod pełną kontrolą Rządu RP”.

Prezydent Jeleniej Góry Jerzy Łużniak zwołał sztab kryzysowy ws. zagrożenia dostaw energii elektrycznej. Informacja o braku chętnych do zaopatrywania miasta w gaz pojawiła się po tej decyzji. “Po informacji o tym, że nikt nie złożył oferty dostaw gazu sytuacja miasta i jego mieszkańców stała się dramatycznie trudna” – nie ukrywają włodarze.

Źródło: Facebook / Jelenia Góra

REKLAMA