Poseł Solidarnej Polski i klubu PiS Janusz Kowalski chce zatrzymać “lewacką ideologię LGBT, która wchodzi do szkół, przedszkoli”. Politykowi nie podobają się nawet… kolorowe kredki.
REKLAMA
Janusz Kowalski był gościem programu “Minęła 20” w TVP Info. Poseł Solidanej Polski krytycznie wypowiadał się o ideologii LGBT. Było to nawiązanie do tzw. “marszu równości”, który przeszedł w sobotę ulicami Warszawy. Lista działań, które – zdaniem posła – mają demoralizować dzieci i młodzież, budzi pewne wątpliwości.
– Dzisiaj potrzebne jest zatrzymanie tej lewackiej ideologii LGBT, gender, która wchodzi do szkół, wchodzi do przedszkoli, wchodzi w nasze umysły… Ja nawet widzę kredki… – wyliczał Janusz Kowalski. – Kolorowe kredki – podpowiedziała Beata Maciejewska z Lewicy, nie kryjąc rozbawienia. Janusz Kowalski zaczął tłumaczyć, że miał na myśli “tęczowe” kredki.
Wywody posła wywołały rozbawienie wśród pozostałych uczestników programu, a także prowadzącego program Michała Rachonia, który tłumaczył, że kredki zawsze były kolorowe. – Dla Solidarnej Polski każda kredka powinna być albo czarna, albo biała – podsumowała Beata Maciejewska.
Źródło: TVP Info
REKLAMA