Wicepremier Jacek Sasin wziął udział w debacie pt.„#PracodawcaProFamilia – co to oznacza w praktyce?”. Szef Ministerstwa Aktywów Państwowych chwalił spółki Skarbu Państwa za to, że dają przykład, iż pracę i rodzinę można pogodzić. Internauci zinterpretowali słowa polityka, jako chwalenie nepotyzmu.
REKLAMA
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zorganizowało debatę pt. „#PracodawcaProFamilia – co to oznacza w praktyce?”. Wśród uczestników pojawił się m.in. wicepremier Jacek Sasin, który kilka miesięcy temu został namaszczony przez Jarosława Kaczyńskiego na człowieka odpowiedzialnego za walkę z nepotyzmem w partii. Jego słowa podczas debaty dowodzą, że nie był to najlepszy pomysł.
– My rządząc od 6 lat, my, czyli Prawo i Sprawiedliwość, Zjednoczona Prawica, postawiliśmy rodzinę i politykę prorodzinną, wsparcie dla rodzin, w centrum naszej polityki, w centrum naszego programu, który konsekwentnie realizujemy – powiedział szef MAP. – Spółki Skarbu Państwa dają przykład, że pracę i rodzinę można pogodzić. To są działania, które już mają miejsce. Mam nadzieję, że będzie ich więcej – dodał Jacek Sasin.
Cytat polityka opublikowało na Twitterze Ministerstwo Aktywów Państwowych. Komentujący zarzucali Sasinowi, że władza PiS nie kryje się już z nepotyzmem, a nawet zaczęła się tym chwalić. “Politycy PiS-u świetnie godzą rodzinne z pracą w spółkach Skarbu Państwa, trudno się nie zgodzić!” – napisał Michał Przybylak. Pozostali internauci również zgodzili się z wicepremierem.
Źródło: Twitter / Ministerstwo Aktywów Państwowych
REKLAMA
