Inflacja w lipcu nie spadła ani o punkt procentowy. Drożyzna w Polsce trwa w najlepsze

Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay

Główny Urząd Statystyczny podał, że w lipcu ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 15,5 proc. To identyczny odczyt, jak miesiąc wcześniej.

REKLAMA

Inflacja konsumencka w lipcu 2022 r. wyniosła 15,5 proc. w ujęciu rok do roku – wynika ze wstępnego odczytu Głównego Urzędu Statystycznego. Szczegółowe dane o wzroście cen i usług poznamy w połowie sierpnia. To pierwszy miesiąc od roku bez wzrostu inflacji, pomijając tarczę antyinflacyjną w lutym 2022 r. 

Najszybciej drożały w ciągu roku ceny paliw samochodowych (o 36,8 proc.) i nośników energii, czyli prądu, gazu i węgla (o 36,6 proc.). Ceny żywności szły w górę minimalnie wolniej od ogólnego wskaźnika inflacji, bo o 15,3 proc. rok do roku. Pewien powiew optymizmu dotyczy jednak cen paliw, które w stosunku do czerwca 2022 r. spadły o 2,6 proc.

Zdaniem ekonomistów tegoroczny szczyt inflacji jest już za nami. Niestety, według projekcji NBP, w najbardziej realnym scenariuszu, na początku przyszłego roku inflacja wyniesie 18,8 proc. NBP podaje jednak widełki, a analitycy zastrzegają, że wzrost cen może mieścić się w przedziale od 12 do nawet 26 proc.

Źródło: GUS

REKLAMA