Ida Nowakowska nie boi się inflacji. “Słucha ekspertów” z TVP

Ida Nowakowska, fot. Newseria

Inflacja coraz bardziej daje znać o sobie Polakom. Coraz więcej płacimy za podstawowe produkty i na nic się zdają podwyżki w pracy czy dodatki, jakimi swoich wyborców przekupić chce rząd. Okazuje się, że Ida Nowakowska nie boi się inflacji. Prezenterka zdradziła, że w tej kwestii słucha ekspertów z TVP.

REKLAMA

Jak podał GUS inflacja w czerwcu wyniosła 15,6 proc., co oznacza, że ceny dóbr i usług były w zeszłym miesiącu średnio o 15,6 proc. wyższe niż rok wcześniej. Polacy trzymają się za kieszeń bardziej niż dotychczas. Kwestie wysokich cen w sklepach trapią nie tylko przeciętnych obywateli, ale też gwiazdy i celebrytów.

Jednak Ida Nowakowska jedna z ulubienic Jacka Kurskiego, ostatnio została zapytana o inflację. Jak przyznała “niektóre rzeczy rzeczywiście więcej kosztują”. Jednocześnie zaznaczyła, że w temacie finansów radzi się ekspertów, którzy pojawiają się w “Pytaniu na śniadanie”. – Ja tak rzadko chodzę na zakupy i tak rzadko w ostatnim czasie sprawiam sobie materialne przyjemności, że jestem pewnie ostatnią osobą, która powinna się w tym temacie wypowiadać. Natomiast gościmy w “Pytaniu na Śniadanie” często specjalistów, ekonomistów, którzy dużo na ten temat mówią i ich się słucham – powiedziała.

Podkreśliła też, że szanuje pieniądze, ponieważ sama zarabia od dziecka. – Nie jestem jakaś oszczędna, nie jestem chytra, lubię kupować innym rzeczy, sprawia mi to największą przyjemność. Lubię komuś sprawić prezent. Ale nie jestem jakaś rozrzutna. Zawsze żyłam skromnie i chyba tak będzie do końca życia, bo tak się przyzwyczaiłam. Taka jest moja natura – podkreśliła Nowakowska.

Źródło: plotek.pl

REKLAMA