Hotelarze na skraju bankructwa. “Więcej pokoi jest pustych niż zarezerwowanych”

fot. Polski Holding Hotelowy

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego podaje, że prawie 3/4 hoteli ma mniej niż 30 proc. rezerwacji na grudzień. To wszystko efekt kolejnych obostrzeń wprowadzonych przez rząd. Czy kolejny lockdown dobije branże hotelarską?

REKLAMA

Alarmujące dane zaprezentowała Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego. Już w listopadzie prawie połowa obiektów nie przekroczyła obłożenia 40 proc., a tylko w 30 proc. obiektów obłożenie było ponad 50-procentowe. Grudzień będzie jeszcze gorszy, ponieważ Polacy wciąż się wahają, czy rezerwować pokoje w okresie świąteczno-noworocznym.

Już teraz blisko 3/4 hoteli ma mniej niż 30 proc. rezerwacji na grudzień, a sytuacja może się jeszcze pogorszyć. Według nowych obostrzeń przyjętych przez rząd, w hotelach obowiązuje limit obłożenia gości do 50 proc. miejsc z wyłączeniem osób zaszczepionych przeciwko COVID-19. 

Przedstawicieli branży zwrócili się do rządu z apelem o “zachowanie ciągłości i przewidywalność prowadzenia działalności oraz o pilne wydanie rozporządzenia umożliwiającego hotelom w najbliższym czasie powrót do świadczenia usług w pełnym zakresie”.

Źródło: Business Insider Polska

REKLAMA