
Grzegorz Schetyna jechał w terenie zabudowanym 123 km/h. Został zatrzymany w miejscowości Sierakówek w woj. mazowieckim. Znacznie przekroczył prędkość. „Byłem przekonany, że opuściłem już teren zabudowany” – poinformował.
REKLAMA
Jak poinformował serwis Polsat News, Grzegorz Schetyna poseł Kolacji Obywatelskiej został zatrzymany w miejscowości Sierakówek między Gostyninem a Kutnem. Z nieoficjalnych informacji wynika, że były przewodniczący KO miał jechać z prędkością 123 km/h w terenie zabudowanym. Polityk przekroczył prędkość aż o 73 km/h. Zapłacił 2,5 tys. zł mandatu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Zgodnie z przepisami drogowymi policja może zatrzymać prawo jazdy, gdy kierowca przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. „Policjant […] zatrzyma wydane w kraju prawo jazdy za pokwitowaniem w przypadku ujawnienia czynu polegającego na […] kierowaniu pojazdem z prędkością przekraczającą dopuszczalną o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym” – czytamy w art. 135 pkt 2 ustawy Prawo o ruchu drogowym. Kierowcy z podobnym problemem mogą skorzystać z usługi: obsługa prawna firm.
Przypomnijmy, że to drugi raz w ostatnim czasie, gdy polityk KO popełnia podobne wykroczenie. W listopadzie ubiegłego roku za przekroczenie prędkości ukarany został Donald Tusk. Według medialnych doniesień miał jechać 107 km/h. Polityk otrzymał mandat w wysokości 500 zł.
Źródło: polsatnews.pl; Twitter
REKLAMA