Generał Jarosław Szymczyk jest nietykalny?! Szef MSWiA Mariusz Kamiński wyklucza dymisję

Jarosław Szymczyk, fot. KPRM

Opinia publiczna domaga się dymisji gen. Jarosława Szymczyka po incydencie z wystrzałem z granatnika w jego gabinecie. Spekulacje uciął jednak szef MSWiA Mariusz Kamiński, który wyklucza odwołanie komendanta policji.

REKLAMA

Media spekulują, że sprawa wybuchu granatnika w gabinecie Komendanta Głównego Policji Jarosława Szymczyka zakończy się jego dymisją, bo oprócz złamania prawa i niedopełnienia procedur, kulisy zdarzenia ośmieszają polskie służby. Portal Onet.pl przekonuje, że do zmiany szefa policji może dojść jeszcze przed świętami, a najpoważniejszym kandydatem na jego następcę jest nadinsp. Paweł Dzierżak, obecny komendant stołeczny policji.

Do plotek odniósł się przełożony komendanta, czyli szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. “W związku z sytuacją dotyczącą ukraińskiego prezentu dla gen. J. Szymczyka gotowość przyjazdu do Polski i spotkania ze mną wyraził szef MSW Ukrainy D. Monastyrski. Do spotkania dojdzie niebawem. Jednocześnie, ucinając spekulacje medialne, wykluczam dymisję Komendanta Głównego Policji” – ogłosił na Twitterze szef MSWiA.

Decyzja spotkała się z ostrą krytyką i zdziwieniem komentatorów. “Jesteście skrajnie bezczelni. Przebijacie poprzedników już o kilka długości. Pan Szymczyk powinien mieć już status podejrzanego w związku z nielegalnym posiadaniem broni i tak by potraktowano każdego zwykłego Polaka. Jak widać – wy stworzyliście prawdziwą nadzwyczajną kastę” – napisał publicysta Łukasz Warzecha. “Jak myślicie, dlaczego Generał-Samopał Bomba jest nie do ruszenia u pisiorów? Czyżby znał za dużo legend podkarpackich?” – zapytał mecenas Jacek Wilk.

Źródło: Onet.pl, Twitter

REKLAMA