Gazprom zwrócił Polsce 6 mld złotych

Odazotownia Odolanów, fot. materiały prasowe / PGNiG

Jerzy Kwieciński, prezes PGNiG, poinformował o pozytywnym zakończeniu sporu z Gazpromem. To efekt wyroku Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie, który zapadł po sześciu latach sporu. Wciąż nie jest to jednak koniec tej sprawy.

REKLAMA

Pozew o odszkodowanie od Gazpromu został złożony w 2014, jeszcze za czasów rządów PO. Dotyczył on kontraktu podpisanego w 2006 przez Wojciecha Jasińskiego, ówczesnego ministra Skarbu Państwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.

Konflikt pomiędzy PGNiG a Gazpromem ciągnął się od sześciu lat. Polska spółka złożyła wówczas pozew przeciwko rosyjskiemu gigantowi, zarzucając mu nadużywanie swojej pozycji oraz zawyżanie cen.

Ostatecznie Gazprom zadeklarował stosowanie nowych warunków cenowych kontraktu jamalskiego ustalonych na mocy wyroku końcowego Trybunału Arbitrażowego w Sztokholmie. Rosyjski potentat jednak nadal podtrzymuje wniosek do trybunału o odwołanie się od tej decyzji, dlatego z pewnością nie jest to finał tej sprawy.

REKLAMA