Wczoraj na Jasnej Górze wicepremier Jadwiga Emilewicz wygłosiła z ambony przemówienie o charakterze politycznym, i to w trakcie Mszy Świętej. Ta sytuacja wywołała oburzenie internautów i komentatorów, którzy jej wystąpienie nazwali świętokradztwem, a nawet schizmą. Dziś do sprawy odniósł się Episkopat.
REKLAMA
Podczas niedzielnej Mszy Świętej na Jasnej Górze, w miejscu tak ważnym dla katolików w naszym kraju, Jadwiga Emilewicz, wicepremier rządu Zjednoczonej Prawicy, wygłosiła polityczne przemówienie, mające na celu wsparcie Andrzeja Dudy przez wyborami prezydenckimi.
Msza odbyła się w Dniu Przedsiębiorcy, który od 2016 roku jest obchodzony 21 czerwca. Z tej okazji w Klasztorze Ojców Paulinów na Jasnej Górze sprawowana była msza święta w intencji środowisk gospodarczych oraz przedsiębiorców. Msza była transmitowana na żywo przez Telewizję Polską.
Już w poniedziałek do sprawy odniósł się rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Paweł Rytel-Andrianik. – Jeżeli w jakimś miejscu, w kościele lub budynku parafialnym, pojawia się przypadek agitacji wyborczej, należy uznać to za naganne i niezgodne z misją Kościoła, którą jest głoszenie Ewangelii każdemu człowiekowi, niezależnie od poglądów politycznych. Świątynie nie są miejscami do uprawiania polityki, ale, jak podkreślał Jezus Chrystus, są domami modlitwy – powiedział dla portalu gazeta.pl rzecznik Episkopatu.
REKLAMA
