73-letnia emerytka ma zapłacić ponad 1500 zł abonamentu RTV, chociaż już od dawna nie tylko nie korzysta z telewizji czy radia, ale nawet nie posiada odbiornika. Wicepremier Jacek Sasin zapowiadał, że powstrzyma Pocztę Polską przed ściganiem Polaków zalegających z abonamentem. Na razie wiadomo, że nic z tego nie wyszło.
REKLAMA
Kobieta dostała nakaz zapłaty z Urzędu Skarbowego za abonament RTV. Poczta Polska miała wyliczyć, że emerytka ma zapłacić ok. 1500 zł za okres od stycznia 2015 r. Tyle, że jak twierdzi – nie ma odbiornika radiowo-telewizyjnego już od lat.
Poczta Polska stwierdziła, że w 2008 r. wysłała do emerytki pismo z nadanym indywidualnym numerem identyfikacyjnym. Dodatkowo zaznaczyła, że nie musi przedstawiać dowodów, że kiedykolwiek taką przesyłkę wysyłała, bo „ prawo jej do tego nie zobowiązuje”.
Jak informują prawnicy portalu „Bezprawnik.pl”, w takiej sytuacji można złożyć wniosek o umorzenie zaległości do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, razem z dokumentami poświadczającymi ciężką sytuację finansową. Abonenci, którzy nigdy nie mieli odbiornika, wyrejestrowali go lub należą do grupy zwolnionej z opłacania abonamentu, mogą złożyć odwołanie – także do KRRiT.
Źródło: Bezprawnik.pl
REKLAMA