Embargo na rosyjski diesel wchodzi w życie. Branża uspokaja, że paliwa nie zabraknie

fot. Pexels

W niedzielę weszło w życie embargo na rosyjskiego diesla. Zostało nałożone w związku z rosyjską napaścią na Ukrainę. – Apelujemy do kierowców o wyważone i racjonalne podejście. Branża paliwowa podjęła szereg działań, aby nowe sankcje nie były odczuwalne przez naszych klientów – zaznacza branża paliwowa.

REKLAMA

Wprowadzane embargo na olej napędowy to kolejny pakiet sankcji nałożony na Rosję. Jest on związany z zakazem transportu oleju napędowego droga morską. Polska już rok temu zrezygnowała z takich dostaw. Na razie wiadomo, że ceny od poniedziałku gwałtownie się nie zmienią i olej na stacjach będzie w przedziale  7,55 zł –7,70 zł za litr. Nie powinno także zabraknąć paliwa na stacjach w związku z wejściem w życie embarga. Choć to nie oznacza, że obędzie się bez zawirowań.

Grupa Unimot przygotowuje się do uniezależnienia od dostaw paliw z Rosji od momentu wybuchu wojny w Ukrainie. Produkt jest dostępny i nie spodziewamy się większych zawirowań na rynku, ale nie można ich również zupełnie wykluczyć – powiedział Robert Brzozowski wiceprezes ds. handlu Unimotu. – Gdyby nastąpiła panika na rynku, jak miało to miejsce w marcu 2022 r., podaż może okresowo nie nadążyć za wzmożonym popytem – zaznaczył.

Branża paliwowa wystosowała apel do kierowców, aby nie podejmowali spontanicznych decyzji i nie kupowali paliwa na zapas. – Bazy paliw i zbiorniki na stacjach koncernów są pełne. Polska posiada również ustawowe zapasy strategiczne, dlatego w przewidywalnej perspektywie nie grozi nam brak dostępności paliw na polskich stacjach w związku z wchodzącymi w życie sankcjami – tłumaczą dwie organizacje zrzeszające branżę, czyli Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego oraz Polska Izba Paliw Płynnych. – Apelujemy do kierowców o wyważone i racjonalne podejście. Branża paliwowa podjęła szereg działań, aby nowe sankcje nie były odczuwalne przez naszych klientów. Uczulamy na niesprawdzone wiadomości szerzące panikę czy też histeryczne doniesienia – zaznacza branża.

Źródło: “Fakt”

REKLAMA