Kolejna odsłona “Afery mailowej”. Strona PoufnaRozmowa.com opublikowała screen wiadomości Pawła Majewskiego do europosła Joachima Brudzińskiego. Dowiadujemy się z niej, że premier Morawiecki nie ma najwyższych notować w swojej partii.
REKLAMA
Korespondencja pochodzi z 3 grudnia 2018 r. To okres po wyborach samorządowych, w których PiS osiągnęło połowiczny sukces. Jak przypomina Onet.pl, choć partia zdobyła 34,13 proc. na poziomie sejmików, to jedynie w czterech na 107 miast prezydenckich zwyciężyli kandydaci partii rządzącej.
“Nie ma się co dłużej oszukiwać. W tych wyborach zostało zweryfikowane i przywództwo wyborcze Mateusza (Morawieckiego – przyp. red.). Zweryfikowane negatywnie. Z tym premierem nie wygramy już żadnych wyborów.” – napisał Majewski. Swoją tezę uzasadnił w czterech punktach, w których w brutalny sposób ocenił działalność premiera.
Zdaniem Majewskiego, premier “miał ogarnąć zagranicę, Unię Europejską, osłonić reformę sądów i pozyskać centrowy elektorat, wielkie miasta a skończyło się niewiarygodnym przebieraniem się w radykała PiS”. W dalszej części analizy autor pisze, że premier “stał się obciążeniem, a nie wartością dodaną” i zamiast poszerzać elektorat, zaczął “zjadać” zasoby tej partii.
Majewski przypomina o taśmach Morawieckiego ujawnionych z restauracji “Sowa&Przyjaciele”, które w jego ocenie “zabiły wiarygodność” polityka i pokazały, że “stał się jednym z tamtych z PO, czyli przebierańcem”. “Taśmy cudem nie zaszkodziły tak bardzo na prowincji tylko dzięki Jarosławowi Kaczyńskiemu, który poręczył w ciemno własnym autorytetem za premierem, ale też dzięki telewizji publicznej, która realnie odcięła prowincję od znajomości taśm” – dodał.
Źródło: Onet.pl, PoufnaRozmowa.com
REKLAMA
