Dramat pod Warszawą. Potrącił wózek z niemowlakiem i uciekł. Kilkumiesięczna dziewczynka nie przeżyła

fot. KPP Sochaczew

Dramat, który rozegrał się pod Warszawą nie mieści się w głowie. Kierowca białego SUV-a wjechał w wózek z niemowlakiem, a potem uciekł z miejsca wypadku. Niestety pomimo podjętej reanimacji, kilkumiesięczna dziewczynka zmarła. Teraz policja szuka sprawcy zdarzenia. – Poszukujemy kierowcy białego suva. Prosimy o kontakt wszystkie osoby, które mogą nam pomóc w zatrzymaniu sprawcy – powiedziała mł. asp. Agnieszka Dzik, oficer prasowy z KPP Sochaczew.

REKLAMA

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 18 w miejscowości Przęsławice na drodze wojewódzkiej nr 575, gdzie doszło do tragicznego wypadku drogowego. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji, kierowca białego suva potrącił wózek z kilkunastomiesięcznym dzieckiem prowadzony przez tatę niewolaka. Niestety, pomimo podjętej reanimacji maleńka dziewczynka zmarła. Kierowca pojazdu odjechał z miejsca zdarzenia w kierunku Kazunia.  

– Zwracamy się z prośbą do wszystkich osób, które jechały tą trasą i mają nagranie z videorejestratora lub dysponują monitoringiem wzdłuż trasy albo posiadają inne informacje, które przyczynią się do szybkiego ustalenia sprawcy wypadku o pilny kontakt z pod numerem telefonu 47 70 55 222, 47 70 55 200 lub najbliższą jednostką policji – apeluje mł. asp. Agnieszka Dzik, oficer prasowy z KKP Sochaczew.

Policjanci, którzy prowadzą sprawę tragicznego wypadku w Przęsławicach wykonują czynności pod nadzorem prokuratora.

– Mundurowi ustalają dokładny przebieg zdarzenia, okoliczności i zabezpieczają ślady. Komendant Powiatowy Policji w Sochaczewie ogłosił alarm dla funkcjonariuszy z sochaczewskiej jednostki – wyjaśnia mł. asp. Agnieszka Dzik i dodaje: – Wszyscy pracują nad ustaleniem i zatrzymaniem sprawcy wypadku.

Źródło: KPP Sochaczew

REKLAMA