Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz powiedział, że nową szczepionką przeciwko wariantowi koronawirusa Omikron będą mogły zaszczepić się osoby, które przyjęły już wcześniej minimum dwie dawki preparatu.
REKLAMA
Andrusiewicz wyjaśnił, kto będzie mógł otrzymać specjalną dostosowaną do wariantu Omikron szczepionkę przeciwko COVID-19, która ma pojawić się we wrześniu. – Nowa szczepionka, jeżeli MZ zdecyduje o powszechnym podawaniu czwartej dawki, nie będzie przeznaczona dla osób, które się nie zaszczepiły. Szczepienie celowane w Omikrona będzie dla osób, które przyjęły już dwie bądź trzy dawki wcześniejszych szczepionek przeciwko COVID-19 – powiedział w rozmowie z portalem Onet.pl.
– Czekamy na to, aż obaj główni producenci szczepionek we wrześniu wypuszczą szczepionkę celowaną w Omikron. Mamy zapewnienie, że zarówno koncern Pfizer, jak i Moderna powinni już mieć szczepionki celowane na Omikron. Wówczas zapewne my wydamy zalecenia co do szczepienia drugim boosterem, czyli czwartą dawką – wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz.
W Polsce jest obecnie 22 739 938 osób, które przyjęły jednodawkową szczepionką J&J i co najmniej 2 dawki pozostałych preparatów. To równo 59 proc. populacji naszego kraju. Zastrzeżenie rzecznika Ministerstwa Zdrowia brzmi nieco dziwnie, ponieważ jest mało prawdopodobne, że ktoś, kto dotychczas nie zdecydował się na przyjęcie pierwszej dawki, będzie chciał skorzystać z preparatu przeciwko wariantowi Omikron.
Źródło: Onet.pl
REKLAMA
