Cena coli zwala z nóg. To skutek wprowadzenia podatku cukrowego. Klienci są w szoku!

fot. Pexels

Poseł Konfederacji Artur Dziambor przedstawił na Twitterze, jak wyglądają podwyżki cen słodkich napojów w sklepach po wprowadzeniu podatku cukrowego. Klienci są zaskoczeni. Aż trudno uwierzyć w to, ile zapłacimy za coca-colę.

REKLAMA

Artur Dziambor, poseł Konfederacji, pokazał w mediach społecznościowych grafikę, przedstawiającą podwyżkę cen słodkich napojów w sklepach. To efekt podatku cukrowego! Klienci są w szoku, bo zaczynają odczuwać jego skutki we własnych portfelach. – „To nie jest podatek, to jest opłata”. Podziękowania proszę słać do koalicji socjalistyczno – etatystycznej PiS-Lewica – napisał Dziambor na Twitterze.

Cena coli zwala z nóg! Wcześniej coca-cola (1,75 l) kosztowała 4,35 zł, a teraz – 6,29 zł. Pepsi (1,75 l) przed podatkiem: 4,29 zł, a teraz – 6,49 zł. Mamy też Fantę (1,75 l): 4,19 zł wcześniej, a teraz – 5,99 zł.

Przypomnijmy, że podatek cukrowy wszedł w życie od 1 stycznia 2021 roku i powoduje wprowadzenie nowych opłat: od napojów słodzonych i energetycznych oraz od alkoholu sprzedawanego w opakowaniach do 300 mililitrów, czyli tzw. małpek. Resort zdrowia wskazywał wówczas, że chodzi o “promowanie prozdrowotnych wyborów żywieniowych, poprawa jakości diety przez ograniczenie w niej środków spożywczych niezalecanych do nadmiernego spożycia, a także wspieranie, mającej pozytywny wpływ na zdrowie, aktywności fizycznej dzieci i młodzieży”.

Źródło: superbiz.se.pl

REKLAMA