Po wczorajszym zatrzymaniu członka zarządu PZPN Jakuba T., a także byłego sekretarza generalnego PZPN Macieja S., Centralne Biuro Antykorupcyjne przyznało, że powodem czynności jest podejrzenie działania na szkodę związku.
REKLAMA
CBA zatrzymało wczoraj popołudniu wiceprezesa Cracovii Jakuba T., który jest też członkiem zarządu PZPN oraz Macieja S., byłego sekretarza PZPN, a obecnie prezesa “Kanału Sportowego”. Wokół decyzji służb pojawiło się wiele znaków zapytania, dlatego CBA przedstawiło oficjalny komunikat w tej sprawie.
“Funkcjonariusze Delegatury CBA w Szczecinie na polecenie Zachodniopomorskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Szczecinie zatrzymali 4 osoby w związku ze sprawą dotyczącą m.in. podejrzenia wyrządzenia szkody w majątku Polskiego Związku Piłki Nożnej na kwotę co najmniej 1 miliona złotych” – czytamy w oświadczeniu CBA.
Okazuje się, że oprócz dwójki działaczy, dziś zatrzymano również dwie kobiety – Iwonę T., żonę Jakuba T., a także Gabrielę M. Pełniły one rolę udziałowców oraz prezesów spółki współpracującej z PZPN. Według ustaleń radia RMF FM, chodzi o spółkę OSTTAIR z Kańczugi (woj. podkarpackie). Wszyscy zatrzymani zostaną przewiezieni do oddziału Prokuratury Krajowej w Szczecinie, gdzie będą kontynuowane czynności.
Źródło: CBA, RMF FM
REKLAMA
