Bosak: Fuzja Orlenu z Lotosem jest skrajnie niekorzystna dla Polski

screen z Facebook / Konfederacja

Podczas dzisiejszej konferencji prasowej poseł Konfederacji Krzysztof Bosak odniósł się do warunków jakie Komisja Europejska podyktowała polskiemu rządowi w sprawie fuzji Orlenu z Lotosem. – To projekt, który na tych warunkach nie ma żadnego uzasadnienia ekonomicznego – powiedział Bosak.

REKLAMA

Zdaniem posła Konfederacji, warunki podyktowane przez Komisję Europejską są nieakceptowane. – To nie jest fuzja, to jest przejęcie. I to przejęcie tylko niewielkiej części (około 30 proc.). W zamian za wpuszczenie zagranicznych graczy do Polski i przekazanie im najcenniejszych aktywów Lotosu.

Aby przejęcie doszło do skutku, Lotos będzie musiał oddać połowę mocy produkcyjnej Lotosu, a także znaczną część infrastruktury przesyłowej oraz aż 80% stacji benzynowych koncernu.

Poseł zwrócił też uwagę na strukturę akcjonariatu obu koncernów. Skarb Państwa dysponuje aktualnie jedynie 27,52 proc. udziałów w spółce PKN Orlen S.A., natomiast w Grupie Lotos S.A. ma aż 53,19 proc. udziałów. – Dlaczego, więc spółka z mniejszym udziałem państwa ma przejmować spółkę z ponad połową udziałów Skarbu Państwa? – pyta Bosak.

Rząd argumentuje, że tworzy jeden wielki koncern, który ma być silnym międzynarodowym graczem. Minister Jacek Sasin mówi nawet o czempionie wśród polskich spółek. – Taką propagandę można łatwo sprzedawać mało zorientowanym w sprawach gospodarczych sympatykom PiS. Jest to projekt, który nie ma uzasadnienia ekonomicznego – odpowiada rządzącym poseł Konfederacji.

Jego zdaniem w kręgach rządowych jest silny konflikt w tej sprawie. Według Bosaka nawet premier Mateusz Morawiecki ma inne zdanie niż prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Całe nagranie dzisiejszej konferencji prasowej:

REKLAMA