
Do skandalu doszło na firmowej wigilii TVP3 Opole, gdzie uczestnicy wdali się w bójkę. Wtedy na miejscu pojawiła się policja i karetka pogotowia. Dzisiaj wiadomo już, że pobity pracownik stracił pracę, a trzech pozostałych pracowników zostało zawieszonych.
REKLAMA
Przypomnijmy, że o awanturze podczas wigilii pracowników opolskiego oddziału TVP3 ujawniły lokalne media niecały miesiąc temu. Do incydentu doszło w piątek 16 grudnia w Hotelu DeSilva. Nie wiadomo, co doprowadziło do eskalacji konfliktu, ale impreza zakończyła się wezwaniem służb medycznych i policji. – Ludzie dali sobie po twarzach. Polała się krew. Takiego finału imprezy, z wzywaniem policji i pogotowia, chyba nikt się nie spodziewał – powiedział informator portalu Opolska360.pl.
Jak później ustaliła “Gazeta Wyborcza” w szarpaninie brał udział pracownik, a także między innymi operator i dźwiękowiec z TVP. Łukasz Żygadło, dyrektor TVP Opole, wyszedł ze spotkania jeszcze przed rozpoczęciem awantury. “W związku z interwencją patrolu policji w hotelu, w celu wyjaśnienia okoliczności i przyczyn interwencji, a także osób, których interwencja dotyczyła, zostało zainicjowane przez Redakcję postępowanie wyjaśniające, na podstawie którego zostaną podjęte dalsze decyzje” – dodał w mailu do redakcji “GW”.
W sprawie alkoholowej awantury interweniowali związani z opozycją członkowie Rady Programowej TVP3 Opole. Pismo z pytaniami dotyczącymi wigilii w Hotelu DeSilva wysłał do szefa opolskiego oddziału TVP poseł KO Witold Zembaczyński. W odpowiedzi otrzymał: “Dbając o najwyższe standardy w doborze pracowników i współpracowników Oddziału, z jednym pracownikiem Redakcji rozwiązany został stosunek pracy, natomiast współpraca z trzema osobami współpracującymi z Oddziałem została czasowo zawieszona”. Na tym nie koniec, bo w odpowiedzi na skandal zarząd TVP zakazał picia alkoholu podczas spotkań świątecznych oraz organizacji wigilii poza siedzibą firmy.
Źródło: Radio ZET; “Gazeta Wyborcza”; Opolska360.pl
REKLAMA