Bartłomiej M., były asystent Antoniego Macierewicza w MON, ma kolejne kłopoty. Do Sądu Rejonowego w Warszawie wpłynął akt oskarżenia ws. nielegalnej sprzedaży wódki sygnowanej przez celebrytę – “Misiewiczówki”.
REKLAMA
Były współpracownik Antoniego Macierewicza i były rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej został oskarżony o nielegalną sprzedaż autorskiej wódki. To nowy pomysł na biznes celebryty, który w 2017 miał postawione zarzuty korupcyjne.
Sąd Okręgowy w Warszawie poinformował, że w okresie od 31 stycznia 2020 roku do 17 września 2020 roku na ogólnodostępnym profilu na portalu Twitter i stronie internetowej publicznie reklamował wódkę “Misiewiczówka” poprzez zamieszczenie grafiki oraz opisu, w których rozpowszechniał nazwę producenta, znaki towarowe oraz symbole graficzne, służące popularyzowaniu znaków towarowych napoju alkoholowego.
Według śledczych funkcjonariuszy Bartłomiej M. nie miał na to odpowiedniego zezwolenia. Dochodzenie w tej sprawie prowadziła policja, a akt oskarżenia skierowany został do stołecznego sądu za pośrednictwem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Ochota 21 maja.
Źródło: RMF FM
REKLAMA